Na jesień i zimę najlepsze są dania jednogarnkowe. Sycące gulasze, zawiesiste zupy, treściwe zapiekanki. Taka miska gorącej strawy, zagryzana świeżym chlebem i popijana herbatą, smakuje doskonale, poprawia humor i trochę rozleniwia. Wcześniej spacer lub łyżwy, potem koc i książka i jakoś dotrwamy do Świąt.
Dzisiejsza potrawa jednogarnkowa jest idealna – nie dość, że jest pyszna, świetnie rozgrzewa, to jeszcze wegańska. Pomimo że bardzo konkretna, nie ma za dużo kalorii i nie sprawia, że czujemy się po niej ociężali. Miękkie kawałki bakłażana w pomidorowym sosie, z dodatkiem aromatycznych przypraw, delikatnie pikantne, odświeżone dodatkiem natki pietruszki, a jeszcze lepiej kolendry, smakują wyśmienicie. Jeżeli ktoś nie lubi dodatku kuminu i cynamonu w warzywnych daniach (choć warto spróbować – po dość długim gotowaniu potrawa ma naprawdę ciekawy, dobrze zbalansowany smak), może danie przyprawić w nieco włoskim stylu, zastępując te przyprawy bazylią, oregano lub tymiankiem. Będzie inaczej, ale nadal pysznie.