Świąteczne ciasto czekoladowe z makiem i bakaliami

ciasto czekoladowe z makiem i bakaliami

Coś dla czekoladowych hedonistów. Słodka, pełna orzechów i skórki pomarańczowej masa makowa zatopiona w gęstym, ciężkim czekoladowym cieście. To wszystko pokryte lśniącą, również czekoladową polewą.

Ciasto ma głęboki smak, połączone aromaty maku i czekolady są obłędne, wygląda domowo, ale jednocześnie bogato i odświętnie. Jest pyszne, słodkie i sycące – wystarczy mały kawałek.

ciasto czekoladowe z makiem i bakaliami

Zamiast makowca na Święta – albo obok makowca. A co tam 🙂 .

Wesołych Świąt.

ciasto czekoladowe z makiem i bakaliami

Czytaj dalej

Sernik czekoladowy ze śliwkami

sernik czekoladowy ze śliwkami

Coś dla wielbicieli mocno czekoladowych, gęstych ciast.

Dzisiejszy sernik jest ciężki, aksamitny, kremowy. W środku ma zatopione namoczone w brandy śliwki – stanowią miłą niespodziankę, lekko przełamującą czekoladowość ciasta. Wbrew pozorom nie jest bardzo słodki – dzięki temu, że używamy gorzkiej czekolady, ma w sobie sporo wytrawności.

sernik czekoladowy ze śliwkami

Jest za to sycący, wystarczy mały kawałek na osobę. I elegancki też – równy, gładki, z warstwą pięknej polewy czekoladowej na wierzchu. Bardzo ładnie kroi się na równe kawałki (również dzięki cienkiej warstwie pełnoziarnistych ciasteczek na spodzie).

Ciasto w sam raz na wielkie rozpieszczanie i przeganianie jesiennych smutków – tyle czekolady na raz każdego wprawi w dobry nastrój.

sernik czekoladowy ze śliwkami

Nie jest ani trudne, ani specjalnie pracochłonne. Na pewno trzeba użyć do niego dobrego sera – ja używam sera do serników Piątnicy (w wiaderku). Jeśli używamy innego, bardziej wodnistego, dobrze jest go odsączyć przez jakiś czas na sicie.

Sernik bardzo długo zachowuje świeżość. Jeżeli jest przeznaczony dla gości, można upiec go dzień lub dwa wcześniej, ale polewę przygotować w dniu podania – będzie wtedy ładnie błyszcząca (z czasem lekko matowieje).

Czytaj dalej

Migdałowo-cytrynowe ciasto ze śliwkami

migdałowo-cytrynowe ciasto ze śliwkami

Węgierki to ostatnie owoce w sezonie. Bardzo jesienne – niezbyt słodkie, miękkie, o przydymionym smaku. Jedne z moich ulubionych. Kiedy się skończą, zostaną zimowe jabłka i cytrusy – gdy warzywniaki zdominują mandarynki i pomarańcze to znak, że zaraz święta.

Ale póki jeszcze są węgierki, trzeba z nich korzystać. Powidła zrobione, śliwkowe obowiązki wypełnione, teraz rozkoszuję się nimi zupełnie na luzie. Podjadam na deser z gorzką czekoladą, dorzucam do owsianki i piekę śliwkowe ciasta.

migdałowo-cytrynowe ciasto ze śliwkami

Ostatnio –  migdałowe. Ciasto jest przepyszne – lekkie, dyskretnie cytrynowe, z drobinkami migdałów i zatopionymi w nim miękkimi, smakowitymi śliwkami. A na wierzchu obłędna kruszonka z płatków migdałowych, cukru i masła, mocno chrupiąca. Cukier karmelizuje się razem z sokiem wyciekającycm ze śliwek, co sprawia, że wierzch ciasta pokryty jest cienką warstwą śliwkowej glazury.

Ciasto nie tylko doskonale smakuje, ale jest banalnie proste w wykonaniu – nie potrzeba nawet miksera. Długo pozostaje świeże.

Czytaj dalej

Tradycyjna szarlotka

tradycyjna szarlotka

Jeżeli marzycie o najzwyczajniejszej szarlotce, takiej, jaką zrobiłaby mama lub babcia 30 lat temu, to jest właśnie to ciasto. Nie ma tu wymyślnych dodatków, jabłkowego delikatnego musu, specjalnych rodzajów spodu. Jest czysta szarlotkowa klasyka, bardzo łatwa do zrobienia i pyszna, w staroświeckim nieco stylu.

Niezbyt wysoka, ale też nie cienka jak tarta. Krucha i miękka, nawet po kilku dniach. W środku jabłka starte na tarce, z dodatkiem cynamonu. Na wierzchu – kruszonka z tego samego ciasta, też startego na tarce.

tradycyjna szarlotka

Zrobicie ją szybciutko, a potem zjecie z rozrzewnieniem 🙂 .

Czytaj dalej

Biszkopt z jabłkami

biszkopt z jabłkami

Szare renety wróciły do warzywniaków po letniej przerwie. Najlepsze jabłka na szarlotki – soczyste, kwaskowate, nierozpadające się. Są tacy, którzy bardziej cenią antonówki – dla mnie są one idealne do placków, w cieście nieco zbyt miękkie.

Tym razem  szara reneta w biszkopcie. Połączenie idealne – kwaskowate, duże kawałki jabłek, pięknie ponacinane, zatopione w puszystym waniliowym cieście. I jeszcze ta chrupiąca skórka ze skarmelizowanego kogla-mogla (bo biszkopt w znacznej mierze jest po prostu koglem-moglem). Moim zdaniem najlepsze ciasto z jabłkami.

biszkopt z jabłkami

Ciasto, na które przepis dziś podaję, przeczy przy tym wszelkim stereotypom na temat biszkoptów. Nie opada, nie wymaga specjalnej delikatności. Można wszystko mieszać od początku do końca mikserem, nie ubija się osobno żółtek z cukrem i białek. Jabłka w większości utrzymują się na powierzchni – niektóre zsuwają się do środka ciasta, ale przez to jest jeszcze lepsze.

Podsumowując – ciasto dla leniwych, ale wymagających wielbicieli owocowych biszkoptów. Waniliowe, słodkie i delikatnie kwaskowe jednocześnie, pyszne i piękne. Wspaniały początek jesieni. Pięknej i słonecznej, mam nadzieję.

Czytaj dalej