Granola jest rodzajem kompromisu – pomiędzy chęcią zjedzenia na śniadanie czegoś słodkiego a pragnieniem żywienia się w sposób zdrowy i rozsądny. Jest niewątpliwie słodka, ale jednocześnie bardzo zdrowa – zawiera sobie wartościowe zboża, miód, owoce, orzechy, nabiał.
Granola to nic innego, jak chrupiące, uprażone płatki owsiane w miodowej skorupce, polane gęstym jogurtem, z dodatkiem prażonych migdałów lub orzechów i owoców. Moim zdaniem najlepiej smakuje z owocami jagodowymi – truskawkami, malinami, jeżynami. Ale każdy może dodać takie, jakie lubi najbardziej. Poza sezonem niezłe będą mrożone maliny lub jagody – trzeba je tylko wcześniej rozmrozić.
Migdały oczywiście można wymienić na wszelkie ulubione orzechy – laskowe, włoskie lub nerkowce.
Przepis należy traktować wyłącznie jako bazę – granolę można dowolnie wzbogacać (np. rodzynkami, innymi suszonymi owocami, żurawiną, ziarnami), można nią posypać jogurt lub krem i traktować jako deser.
Nie dajcie się tylko nabrać na granolę ze sklepu – nawet te bio smakują podle i nie mają wiele wspólnego z domową. Bardzo łatwą do zrobienia.