Są dni, kiedy nie chce się gotować, ale zjadłoby sie coś pysznego. Można kupić coś na mieście albo zamówić pizzę, ale smaczniej i zdrowiej jest przygotować domową zupę miso.
Robi się ją błyskawicznie, właściwie z półproduktów, prawie nie gotuje. I jest pyszna – jeśli ktoś lubi azjatyckie zupy, będzie zadowolony. Jest lekko słona, świeża, lekka, ale sycąca, wiosennie zielona.
Ta zawstydzająco łatwa zupa jest też naprawdę zdrowa – pasta miso i wodorosty wakame, których używamy do jej przyrządzenia, są pełne witamin i minerałów.
Można ją dowolnie modyfikować – dodawać różne listki, pieczarki zamieniać na inne ulubione grzyby, dodać tofu, używać zamiennie różnych rodzajów makaronów. Dobrze zagrają w zupie miso również drobno pokrojone warzywa korzeniowe.
Granice stawia tylko wyobraźnia i zawartość lodówki.
Szybka zupa miso
(Przepis na 2 porcje)
Składniki:
750 ml wody (+ trochę do zalania wodorostów)
2 łyżki pasty miso (albo trochę więcej – do smaku)
1 duża pieczarka (lub 2 małe)
2 łyżki suszonych wodorostów wakame
kilka grubych szczypiorów (razem z białą częścią)
100 g makaronu ryżowego (mogą być wstążki) lub azjatyckiego pszennego
ew. łyżeczka sosu rybnego lub sosu sojowego
Sposób przygotowania:
Wodorosty zalewamy ciepłą wodą i odstawiamy na 10 minut.
Pieczarki kroimy na cienkie plasterki. Szczypior kroimy ukośnie na dwucentymetrowe kawałki.
Wodę zagotowujemy. Do pasty miso dodajemy kilka łyżek wody i mieszamy do rozpuszczenia. Wlewamy do garnka z pozostałą wodą. Dodajemy pieczarki i makaron i gotujemy, aż będzie miękki.
Zdejmujemy z ognia. Dodajemy odsączone wodorosty, posypujemy szczypiorem.
Można doprawić sosem rybnym lub sojowym.
Smacznego