Gruzińskie roladki z upieczonych plastrów bakłażana z nadzieniem z pasty orzechowej.
Bardzo proste połączenie kilku składników, dające wspaniały efekt. Są ostre, subtelne, słodkie i swieże jednocześnie. Słodycz włoskich orzechów jest przełamana ostrością czosnku i odrobiną octu winnego, mięsisty, maślany w smaku bakłażan miło się łączy z delikatnym, ale wyrazistym nadzieniem. Do tego strzelające w zębach, soczyste kuleczki granatu.
Ważne, żeby dobrze doprawić pastę orzechową – nie powinna być mdła, ma być lekko słodka, ale i odrobinę kwaśna, odpowiednio słona. I rzecz najważniejsza – bakłażany muszą być odpowiednio upieczone, miękkie, lekko szkliste i ciemnozłote. Niedopieczony bakłażan to katastrofa.
Dobrze przygotowane (co nie jest trudne ani specjalnie pracochłonne) roladki są doskonałe. Nie tylko wspaniale smakują, ale też pięknie wyglądają. Będą świetną przekąską na Sylwestra i karnawałowe imprezy.
Można je spokojnie przygotować na dzień przed podaniem (granat można obrać kilka godzin wcześniej i przechować kuleczki pod przykryciem – lepiej posypać nimi roladki w ostatniej chwili).
Roladki z bakłażana z pastą z włoskich orzechów
(Przepis na ok. 15 sztuk)
Składniki:
1 mały bakłażan (ok. 300 g)
2 łyżki oliwy
150 g orzechów włoskich
2 małe ząbki czosnku (albo 1 duży)
szczypta soli
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
1/2 łyżeczki octu winnego
ok. 70 ml zimnej wody
pestki z 1/4 granatu
Sposób przygotowania:
Piekarnik rozgrzewamy do 180°C.
Bakłażany kroimy wzdłuż na 2-3 mm plastry (najłatwiej przy pomocy krajalnicy). Plastry smarujemy z dwóch stron oliwą, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy na wyższym (ale nie najwyższym) poziomie piekarnika ok. 15 minut (bakłażan powinien być miękki, szkilsty, o ciemnozłotym kolorze). Wyjmujemy, studzimy.
W tym czasie mielimy w malakserze orzechy z czosnkiem do uzyskania konsystencji mokrego piasku. Dodajemy wodę – masa powinna mieć konsystencję miękkiej pasty. Dodajemy natkę, sól i ocet, próbujemy i ewentualnie jeszcze doprawiamy – smak nie może być mdły.
Układamy po łyżeczce nadzienia na każdym plastrze, zwijamy.
Dekorujemy pestkami granatu.
Smacznego