Babeczki brownie

babeczki brownie

Nie ustaję w testowaniu kolejnych wersji muffinów. Tym razem bardzo czekoladowe, zabójczo słodkie babeczki brownie.

babeczki brownie

Nie są piękne, tak jak brownie nie jest pięknym ciastem – dość niskie, jakby zakalcowate, lekko zapadnięte. Delikatnie popękane na wierzchu. Ale mają najpiękniejszy na świecie zapach czekolady i równie zniewalający, totalnie czekoladowy smak. Są bardzo sycące – trudno zjeść naraz więcej, niż jedną.

Czytaj dalej

Muffinki migdałowe z cynamonem

muffinki migdałowe z cynamonem

W idealnym świecie idealne matki pakują do szkolnych śniadaniówek zbilansowane, wartościowe posiłki – kanapkę z pełnoziarnistego chleba lub sałatkę z kaszy, pokrojone warzywa, kartonik mleka, a na deser – bakalie.

W zwykłym świecie często do śniadaniówki trafia to, co wiadomo, że zostanie zjedzone. U mnie często muffiny. A zresztą, dlaczego nie? Ja też jem na drugie śniadanie ciasto albo słodką bułeczkę.

muffinki migdałowe z cynamonem

Skoro więc muszą być muffinki, niech chociaż będą jak najzdrowsze. Dobrym sposobem jest zamiana (części) mąki na pełnoziarnistą lub na mielone orzechy. Dzieciak zje porcję zdrowia zupełnie nieświadomie, a ja mam mniejsze wyrzuty sumienia.

muffinki migdałowe z cynamonem

Dziś przepis na takie właśnie zdrowe muffinki – migdałowe z dodatkiem cynamonu. Absolutnie pyszne, niezbyt słodkie, długo pozostają świeże. I mają fajny chrupiący, skarmelizowany wierzch. Przygotowanie trwa chwilę.

Czytaj dalej

Muffiny-murzynki

muffiny-murzynki

Murzynek to takie staroświeckie ciasto, które smakuje wszystkim, a najbardziej dzieciom. Puszysty, kakaowy, długo zachowujący świeżość. Ale clou jest tutaj polewa, bez której murzynek traci całą atrakcyjność. Porywająco słodka, aksamitna, kakaowa, lekko lepka nawet po kilku dniach.

muffiny-murzynki

Murzynka przygotowuje często na imprezy moja koleżanka. Nic nie znika tak szybko z dziecinnego stołu, wszystko inne jest prawie tak dobre jak on :-). Ostatnio więc spełniam marzenie moich dzieci i piekę murzynka. W trochę niekonwencjonalnej formie, jako muffiny – jeszcze dłużej zachowuje świeżość, a babeczki łatwiej zapakować do śniadaniówki i łatwiej podzielić się z kolegami.

muffiny-murzynki

Czytaj dalej

Domowe ciastka digestive

ciastka digestive

Popołudniowa herbata najlepiej smakuje z ciasteczkami. Zwłaszcza wtedy, kiedy chrupie się grupowo. Od jakiegoś czasu nie bardzo smakują mi jednak kupne ciastka – przeważnie są za słodkie, za sztuczne. Niepokoi wszechobecny utwardzany olej palmowy. Dlatego często piekę ciastka w domu. Mało z nimi pracy, dużo radości, także dla dzieci. Fajne zajęcie na długie, deszczowe dni.

ciastka digestive

Pyszne są domowe pierniki czy ciastka maślane, najlepiej jednak, kiedy  ciastka są przy okazji zdrowe, jak owsiane czy moje ostatnie odkrycie – domowe ciastka digestive.

ciastka digestive

Robi się je z razowej mąki i płatków owsianych, cukier też jest, oczywiście, ale nie tak dużo. I odrobina soli – to prawdziwe, lekko słone i lekko słodkie, pełnoziarniste digestive. Bardzo sycące i smakowite.

Czytaj dalej

Pełnoziarniste bułeczki drożdżowe ze śliwkami i orzechami laskowymi

pełnoziarniste bułeczki drożdżowe ze śliwkami i orzechami laskowymi

Wszystko ma swój czas. W moim warzywniaku sprzedają małe łubianki późnych truskawek. Pachną obłędnie, ale mnie już nie kuszą. Teraz jest czas ostatnich malin i jeżyn, nektarynek i gruszek. A przede wszystkim – śliwek. Dla mnie przede wszystkim węgierek.

Te magiczne śliweczki mają dwa razy więcej smaku i aromatu od wszystkich innych. Jesienny zapach, lekka goryczka. Już niedługo trzeba będzie robić powidła, ale dzisiaj – bułeczki ze śliwkami. Posypuję je młodymi orzechami laskowymi, można je zostawić świeże i niemal zielone, można wcześniej delikatnie podprażyć na suchej patelni. Żeby było bardziej zdrowo (i nie mniej smacznie), do ciasta dodałam mąkę razową. I zmielone orzechy laskowe – poza smakiem dodają ciastu puszystości i sprawiają, że bułeczki dłużej będą świeże.

pełnoziarniste bułeczki drożdżowe ze śliwkami i orzechami laskowymi

Choć ja w zasadzie zawsze mrożę te nie zjedzone w dniu pieczenia – po rozmrożeniu i podgrzaniu są równie pyszne, jak świeże.

pełnozisrniste bułeczki drożdżowe ze śliwkami i orzechami laskowymi

Czytaj dalej