Kto nie lubi zielonego groszku? Jest taki optymistyczny – małe zielone kuleczki, chrupiące i pełne słodyczy.
Przygotowany według tego przepisu ma miły maślany posmak. Mięta i odrobina pasty wasabi (której zresztą nie czuć – tylko lekko zaostrza smak) dodają mu jeszcze świeżości.
Doskonały dodatek do jagnięciny i innych mięs, ale dla wielbicieli warzyw równie dobry jako samodzielna kolacja – z dodatkiem pieczywa.
Dodatkowym atutem jest szybkosć i prostota – przygotowanie trwa dosłownie kilka minut.
Danie można przygotować dzień wcześniej – bezpośrednio przed podaniem trzeba je podgrzać (na małym ogniu, dodając ew. łyżkę wody) i dodać ostatnią porcję masła.