Makaron pełnoziarnisty z sosem orzechowym, pieczonymi warzywami korzeniowymi i orzeszkami piniowymi

  SONY DSC

 To już ostatnie chwile, kiedy warzywa korzeniowe są w zasadzie jedynymi przyzwoitymi, krajowymi, a przy tym tanimi jarzynami. W warzywniakach cieszą już oczy kalarepki, botwinka, a nawet szparagi. Na pożegnanie wygarniam więc  zapasy marchewek i pietruszek z lodówki i robię pyszne penne z pieczonymi warzywami.

To bardzo zdrowy posiłek – makaron jest pełnoziarnisty (ale ze zwykłym też będzie w porządku), do tego pełno warzyw, natka, orzechy. W dodatku (co jeszcze ważniejsze) smaczny –  w trakcie pieczenia warzywa nabierają przyjemnej słodyczy, którą podkreśla jeszcze maślana chrupkość orzeszków pinii i dodatek masła orzechowego, miło oblepiającego makaron.

Warzywa najlepiej upiec tuż przed podaniem – jeżeli robimy to dzień wcześniej, nie przechowujemy upieczonych w lodówce – staną się gumowate.

Czytaj dalej

Guacamole

guacamole

Guacamole to prosta pasta z rozgniecionego albo zmiksowanego avocado, z dodatkiem czosnku, uliwy, soku z limonki, chili, pomidorów i cebuli. Z obowiązkowym dodatkiem kolendry. Dobrze smakuje z nachos i w tortillach, ja na codzień traktuję je jako pyszną i zdrową pastę do chleba, doskonałą z razowymi grzankami.

Z guacamole jest trochę jak z bigosem – każdy ma swój absolutnie klasyczny przepis. Ja również. Przez lata próbowałam różnych wersji, mój smak się zmieniał – kiedyś nie dodawałam cebuli, potem zrezygnowałam z pomidora. Moim zdaniem psuje wygląd i smak guacamole (choć pomidory uwielbiam). Po wielu miskach zjedzonych i wylizanych do ostatniej odrobiny wypracowałam mój przepis idealny.

Czytaj dalej

Wołowina bourguignon

wołowina borguignon

czyli duże kawałki wołowiny długo gotowane w winie, z dodatkiem szalotek i pieczarek.

Rzadko jadam mięso na obiad. Nie dlatego, że nie lubię – z przyjemnością raz na jakiś czas zjem prawdziwy kotlet schabowy czy mielony z ziemniakami, dobry gulasz, pieczonego kurczaka. Ale tylko czasem. Na co dzień wolę warzywa i makarony. Jeśli mam ochotę na mięso, najczęściej jest to plasterek suszonej szynki na pizzy, odrobina ostrego salami, kanapka z dobrą kiełbasą.

 Ale raz na jakiś czas czuję, że muszę zjeść prawdziwy kawałek wołowiny. Dla mnie jest najlepszym z  mięs.

Mięso wołowe jest wyraziste i wymagające. Lubi dobre czerwone wino, oszczędność dodatków. Kiedy pojawia się w posiłku – jest najważniejsze.

Jeśli wołowina, to przede wszystkim stek. Lekko krwisty, z odrobiną masła, kilkoma kroplami cytryny, z grubym pieprzem. Ale jeśli macie chudy kawałek wołowego mięsa, spróbujcie przygotować go duszony w winie z szalotkami i pieczarkami, czyli niezrównaną wołowinę bourguignon. Danie efektowne i pyszne, na super okazje, a przy tym łatwe do zrobienia i podania – można, a nawet należy przygotować je co najmniej dzień wcześniej, tak żeby smaki mogły się porządnie przeniknąć.

Wymaga dobrych składników i chwili uwagi, dobrze jest w miarę dokładnie trzymać się przepisu.

Nie należy pomijać ani zmniejszać ilości masła (zarówno tego do zagęszczenia sosu, jak i do smażenia pieczarek i duszenia szalotek) – jest tu absolutnie niezbędne, to ono w dużym stopniu robi potrawę; francuska kuchnia przecież na maśle właśnie się opiera.

Należy też pamiętać, żeby kawałki mięsa były rzeczywiście duże (nie takie, jak na gulasz). Potrawa gotuje się bardzo długo, mięso znacznie się kurczy – jeśli kawałki będą małe, rozpadną się zagęszczając sos, a w tym daniu fajne jest to, że dostajemy nie sam sos, ale solidne kawałki mięsa z dodatkiem tegoż sosu,  wyrazistego i esencjonalnego.

wołowina bourguignonJeżeli chodzi o wino, Julia Child (to jej przepis) zaleca młode francuskie wino z charakterem i proponuje tym samym popijać potem potrawę. Trochę mi szkoda bardzo dobrego wina do gotowania, a innym niż bardzo dobre szkoda popijać takie danie. Używam więc taniego bordeaux do gotowania (i wychodzi bardzo dobrze), do picia warto podać coś lepszego.

Czytaj dalej

Tarta z powidłami i kandyzowanymi plasterkami cytryny

tarta z powidłami i kandyzowanymi plasterkami cytryny

Mam problem z mazurkami. Z jednej strony często są prześliczne, małe arcydzieła, jak żadne inne ciasta. Z drugiej – równie często niejadalne i przeraźliwie słodkie.

tarta z powidłami i kandyzowanymi plasterkami cytryny

Ta tarta ma zalety porządnego mazurka, bez jego wad. Śliwkowa masa, słodka, ale nie za bardzo, z kwaskowatymi plasterkami cytryny (choć jednocześnie słodkimi – są kandyzowane) na cieniutkim kruchym spodzie. Pyszna i bardzo, ale to bardzo dekoracyjna.

Czytaj dalej

Lekka sałatka z młodych ziemniaków z łososiem, jajkami i koperkiem

sałatka z ziemniakami, łososiem i koperkiem

Tak naprawdę jeszcze nie pora na młode ziemniaki, ale trudno im się oprzeć. Nawet jeżeli przyjechały z Cypru albo Izraela, a ich ślad węglowy jest zawstydzający.  Z koperkiem i łososiem smakują wakacyjnie, jajka dodają sałatce wielkanocnego charakteru. Lekki sos na bazie oliwy i soku z cytryny jest tutaj jak najbardziej na miejscu – cały smak tkwi w prostocie i smakowitości niewielu dobrych składników.

sałatka z ziemniakami, łososiem i koperkiem

Sałatka jest na tyle treściwa, że świetnie sprawdzi się jako obiad do pracy. Ziemniaki można przygotować dzień wcześniej i wymieszać z sosem, łososiem i koperkiem, jajka i roszponkę dodać w ostatniej chwili.

Czytaj dalej