Biała czekolada to żadna czekolada. Ale co z tego – jest mleczna, słodka, pyszna. Lubię ją podjadać solo, ale jeszcze bardziej w deserach. Jest świetną podstawą kremów, musów i lodów, doskonale łączy się z owocami, wanilią, chałwą, bakaliami.
Dziś mus z białej czekolady – delikatniejszy w smaku niż ten z ciemnej, słodki, ale nie za słodki (zwłaszcza połączony z malinami), jeszcze lżejszy i bardziej puszysty, pełen bąbelków. Szlachetnie waniliowy.
Można zrobić go w pojedynczych miseczkach, a na dużą imprezę – w jednym dużym naczyniu. Biały i śliczny choć trochę zastąpi śnieg, którego brak tej zimy.
Waniliowy mus z białej czekolady
(Przepis na 5-7 porcji po 100-150 ml)
Składniki:
200 g białej czekolady
4 łyżki śmietanki 30%
4 łyżki cukru pudru
1 łyżka pasty waniliowej (jeśli nie mamy, można połowę cukru pudru zastąpić cukrem waniliowym)
4 jajka
100 g masła
Sposób przygotowania:
Czekoladę łamiemy na małe kawałki, wkładamy do miski, dolewamy śmietankę. Miskę umieszczamy na garnku z powoli gotującą się wodą i rozpuszczamy czekoladę, mieszając od czasu do czasu. Dodajemy pokrojone na kawałki masło i mieszamy, aż się rozpuści z czekoladą. Lekko studzimy.
Żółtka ubijamy z cukrem i pastą waniliową na gęsty kogel-mogel. Masę czekoladową mieszamy łyżką z koglem-moglem.
Białka ubijamy na sztywno. Dodajemy pianę do masy czekoladowej i delikatnie mieszamy łyżką, aż powstanie puszysta, gładka, jasna masa.
Przekładamy do małych miseczek i wstawiamy do lodówki na dobę (mus musi nabrać zwartej konsystencji).
Podajemy z lekko podgrzanymi malinami (można je trochę dosłodzić cukrem pudrem) lub posiekanymi pistacjami.
Smacznego
Wygląda na bardzo lekką i puszystą – pyszności ?
jaki puszysty <3