Mus czekoladowy

mus czekoladowy

Jeśli miałabym wybrać miesiąc w roku, który lubię najmniej, to byłby styczeń. Dzień jest krótki, na dworze zimno. Świąteczne zamieszanie zakończone, prezenty obejrzane, pierniczki zjedzone, choinka dogorywa. Jestem już nasycona przytulną stroną zimy – swetrami, herbatką, kocami. Do lutowych nart daleko, a o wiośnie można tylko pomarzyć.

Na takie styczniowe narzekania najlepsza jest czekolada. Najchętniej – w formie musu czekoladowego. Jest absolutnie dekadencki – słodki, głęboko czekoladowy, gładki, puszysty i sycący. Sycący tak bardzo, że po połowie miseczki niektórzy odpuszczają. Ci o wielkiej słabości do czekolady i słabej woli obiecują sobie, że kolejna łyżeczka będzie ostatnia i wylizują do czysta. Bardzo polecam do niego gorzką herbatę albo mocną kawę.

mus czekoladowy

Mus robimy z ciemnej czekolady – niektóre dzieci go nie lubią (u mnie jedno lubi, jedno nie). Dla nich można zamienić ciemną na mleczną, choć moim zdaniem to jest gorsza wersja.

Deser przygotowuje się bardzo łatwo i szybko. Nie należy się przejmować, jeżeli czekolada z koglem-moglem rozwarstwi się i będzie wyglądała na zważoną. Trzeba wymieszać masę łyżką, dodać spokojnie pianę z białek i delikatnie, ale dokładnie, wymieszać wszystko również łyżką (nie mikserem). Składniki ładnie się połączą i mus będzie idealny – mieszanie kończymy, kiedy masa jest ciemna i lśniąca.

mus czekoladowy

Można przygotować dzień przed podaniem (smaczny będzie przez kilka dni, ale po 2 dniach górna warstwa robi się bardziej zwarta).

mus czekoladowy

Mus czekoladowy

(Przepis na 5-7 porcji po 100-150 ml)

Składniki:

200 g gorzkiej czekolady (70% kakao)

4 łyżki bardzo mocnej kawy

4 łyżki cukru pudru

4 jajka

100 g masła

Sposób przygotowania:

Czekoladę łamiemy na małe kawałki, wkładamy do miski, dolewamy kawę. Miskę umieszczamy na garnku z powoli gotującą się wodą i rozpuszczamy czekoladę, mieszjąc od czasu do czasu. Dodajemy pokrojone na kawałki masło i mieszamy, aż się rozpuści z czekoladą. Lekko studzimy.

Żółtka ubijamy z cukrem na gęsty kogel-mogel. Masę czekoladową mieszamy łyżką z koglem-moglem.

Białka ubijamy na sztywno.

Jeżeli nasa czekoladowa jest rozwarstwiona i zważona, mieszamy ją łyżką. Dodajemy pianę i delikatnie mieszamy łyżką, aż powstanie puszysta, gładka, brązowa masa.

Przekładamy do małych miseczek i wstawiamy do lodówki na co najmniej kilka godzin.

Można podać z ulubionymi owocami.

Smacznego

Przepis ze strony „Pascal: po prosu gotuj”

3 thoughts on “Mus czekoladowy

    1. Na pewno wypróbuję.
      Moim zdaniem jednak gorzka czekolada, masło i jajka to bardzo zdrowe i potrzebne produkty- byle używać z umiarem, jak wszystkiego 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *