Danie z serii bardzo brzydkie, ale bardzo smaczne.
Świetny bezmięsny pasztet, miękki i wilgotny, o lekkim grzybowym aromacie i delikatnie orzechowym smaku.
Przygotowuje się go łatwo i szybko, trudno natomiast oprzeć się podjadaniu masy w trakcie mieszania. Doskonała, zdrowa i smaczna alternatywa dla wędlin, można jeść go na kanapce, można solo. Najlepszy jeszcze ciepły. Jeśli coś zostanie na następny dzień, lepiej pozostawić poza lodówką – w temperaturze pokojowej jest bardziej miękki, smaczniejszy.
Pasztet, jak wszystkie warzywne, trzeba solidnie przyprawić pieprzem i solą. Będzie wyrazisty, pikantny.
Jeśli wolimy wersję wegańską, można pominąć jajka, zastępując je dodatkowymi dwiema łyzkami oleju.
Płatki drożdżowe może wydają się egzotycznym dodatkiem, ale łatwo je dostać w sklepach lub stoiskach ze zdrową żywnością. Razem z grzybami zapewnią odpowiednią dawkę smaku umami, niezbędną w dobrym pasztecie.
Jedyny kłopot – jest nieładny, szarobury. Jeśli to komuś przeszkadza, można go posypać ziołami.