Briami to grecka zapiekanka z późnoletnich warzyw. Cukinie, ziemniaki, bakłażan, papryka, cebula, pomidory, czosnek (wszystkie albo część z nich) – pokrojone, wymieszane, polane oliwą i upieczone. Pewnie jak we wszystkich tego typu daniach co dom, to przepis.
Ja proponuję trochę bardziej ascetyczną wersję – tylko cukinia i ziemniaki z dodatkiem upieczonego w łupinkach czosnku. Ułożone w grzecznyh rządkach upieczone warzywa są miękkie i aromatyczne, z chrupiącą skórką. Czosnek kremowy i wyrazisty. Świeżości dodają posiekane zioła.
Jemy wyciskając czosnek, zagryzając bagietką i popijając chłodnym białym winem.
Danie można wzbogacić, przekładając warzywa plastrami mięsistych, dojrzałych pomidorów i posypując kawałkami fety. Jest tak samo dobre na ciepło, jak na zimno. Można je przed jedzeniem skropić dodatkowo oliwą.
Briami
(Przepis na 2 osoby)
1 średnia cukinia
1 duży ziemniak ze skórką
4 ząbki czosnku
3 łyżki oliwy
pieprz, sól
2 łyżki listków świeżego oregano
garstka listków mięty
sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Cukinię kroimy na półcentymentrowe plasterki. Ziemniaki kroimy w cieniutkie talarki. Zioła siekamy.
Nieduże naczynie żaroodporne (moje jest prostokątne o wymiarach 12 na 19 cm) smarujemy łyżką oliwy. Ukłądamy w równych rządkach naprzemiennie plasterki cukinii i ziemniaka. Nieobrane ząbki czosnku układamy wokół warzyw. Całość solimy, pieprzymy i skrapiamy pozostała oliwą. Posypujemy połową oregano i mięty.
Pieczemy w 200°C ok. 40-45 minut, aż warzywa będą miękkie i rumiane na brzegach (jeżeli piekarnik słabo przyrumienia od góry – na 10 ostatnich minut włączamy termoobieg). Przed podaniem posypujemy resztą ziół i ewentualnie skrapiamy dodatkowo oliwą.
Jemy na ciepło lub na zimno, wyciskając czosnek z łupinek.
Smacznego