Makaron z masłem i szałwią czyli burro e salvia

makaron z masłem i szałwią

Przepadam za klasycznymi potrawami kuchni francuskiej. Wiele składników, długo razem duszonych, aż smaki się połączą i powstanie idealna, harmonijna potrawa danie. Jak wołowina bourguignon, zupa cebulowa, crepes Suzette. Pracochłonne i bardzo satysfakcjonujące.

Ale latem wolę kuchnię włoską. Włosi są mistrzami prostoty – kilka składników poddanych minimalnej obróbce i doskonały efekt. Wspaniałe aromatyczne dania, niemal bez wysiłku. Jedyny warunek to dobra jakość produktów – świeże zioła, dojrzałe, pachnące pomidory, dobry makaron, mięso i sery. Do tego pyszne włoskie wina.

Szczytem smaku i prostoty jest makaron z masłem i szałwią. W czasie, kiedy makaron się gotuje, podsmażamy listki szałwii na chrupko. Makaron mieszamy z gorącym masłem, posypujemy szałwią i, ewentualnie, odrobiną świeżo mielonego pieprzu. Białe chłodne wino i już. Danie ma zaskakująco bogaty smak, jest proste, ale i w tej prostocie wytworne.

Czytaj dalej

Sałatka z bobu, szparagów i kaszy bulgur

sałatka ze szparagów, bobu i bulguru

W maju w warzywniaku zazwyczaj tracę głowę i kupuję za dużo. Bób, fasolka szparagowa, botwinka, młode ziemniaki, szparagi, marchewki. O owocach nie wspomnę. Potem jest kłopot ze zjedzeniem wszystkiego.

sałatka ze szparagów, bobu i bulguru

Dziś sałatka z tego, co czekało w lodówce  – bardzo zielona, wiosenna, ale też sycąca. Często do sałatek wrzucam kaszę, ziemniaki lub makaron – przesuwają sałatkę z kategorii „lekka kolacja” do kategorii „lekki obiad”. Kasza bulgur świetnie się sprawdza w tej roli – drobna, ale bardzo zwarta, niemal chrupka, pasuje do młodego bobu i szparagów.

Jeśli jej nie mamy, można użyć pęczaku. Będzie świetnie.

Czytaj dalej

Gotowane klopsiki z łososia w sosie koperkowym

gotowane klopsiki z łososia

Wiosenne, delikatne klopsiki. Mają subtelny smak i kremową konsystencję – wszystko dzięki dodatkowi śmietanki i technice przygotowywania (są gotowane, nie smażone). Podaję je z dużą ilością zieleniny i z koperkowym sosem na bazie śmietanki i białego wina.

gotowane klopsiki z łososia

Masę na klopsiki trzeba przygotować kilka godzin, a najlepiej – dzień przed gotowaniem. Zrobi się bardziej zwarta. Nawet wtedy pozostanie jednak miękka, maślana – formujemy z niej miękkie, delikatne kulki, nie należy się przejmować nieidealnym kształtem. Można ewentualnie dodać namoczonej bułki, wtedy będą bardziej zwarte, ale utracimy kremowość i lekkość, a nie o to nam chodzi. Bez bułki są dużo lepsze.

Czytaj dalej

Falafel

falafel

Jeżeli ktoś, tak jak ja, jest wielbicielem mięsnych i rybnych klopsików, polubi też falafel.

To miękkie w środku i chrupiące na zewnątrz kuleczki z ciecierzycy, aromatyczne dzięki sporej ilości przypraw i dodatkowi czosnku, smażone w głębokim tłuszczu. Świetnie smakują z jogurtowo-czosnkowym sosem. Dobre będą też z zielonym groszkiem albo z sałatką z zielonego ogórka. Wogóle pasuje do nich wszystko, co świeże i rześkie.

falafel

 Falafel najczęściej smakuje też dzieciom – pomimo egzotycznych przypraw ma łatwy, prosty smak, jest chrupki, niewielki. To doskonały sposób na sprzedanie dzieciom warzyw strączkowych.

Kluczowy jest sposób przygotowania ciecierzycy. Po pierwsze nie może być z puszki, tylko sucha, uprzednio namoczona. Po drugie – należy ją zmielić w maszynce do mięsa, nie zmiksować. To zapewni falafelom odpowiednią strukturę. Może brzmi to skomplikowanie, ale tak naprawdę trwa chwilę, tym bardziej, że maszynkę po ciecierzycy myje sie momentalnie (nie klei się jak mięso). Nie trzeba się zrażać różnorodnością przypraw – znajdziemy je w każdym supermarkecie, raz kupione starczą na długo.

falafel

Do falafela można dodać posiekaną natkę pietruszki, kolendrę i cebulę (trzeba ją zmielić razem z ciecierzycą) – będzie jeszcze lepszy. Przed smażeniem mozna kuleczki obtoczyć w ziarnach sezamu.

Jeśli chcemy przygotować falafele wcześniej, nie ma problemu. Mozna ulepić kuleczki i trzymać w lodówce, a przed podaniem jedynie usmażyć, albo usmażyć wcześniej i odgrzać w piekarniku. Też będą znakomite.

Czytaj dalej

Makaron z pomidorami, chili i avocado

makaron z pomidorami, chili i avocado

Jedni mają w lodówce mleko i jajka, inni kawior. Ja mam zawszy małe pomidorki, chili i przeważnie avocado. Dziś więc szybki obiad z tego, co jest pod ręką.

Jest banalnie prosty w wykonaniu, kolorowy i energetyczny – w sam raz na szarawe przedwiośnie. Sos robi się bardzo szybko, w czasie, kiedy makaron sie gotuje. Jest raczej ostry – jego pikantność regulujemy, dodając odpowiednią ilość papryczki chili. Można dać jej mniej, niż w przepisie, a jeśli ktoś lubi bardzo łagodne potrawy, może z papryczki wogóle zrezygnować.

makaron z pomidorami, chili i avocado

Jak zwykle w prostych daniach kluczowa jest jakość składników – avocado musi być miękkie, pomidorki dojrzałe i pachnące (przeważnie dobre są pomidorki truskawkowe – sprzedawane na gałązkach, okręgłe, nie tak malutkie, jak koktajlowe), makaron przyzwoity (z zasady lepsze są makarony włoskie – niektóre bardzo popularnych polskich marek po ugotowaniu zawsze są zbyt miękkie).

makaron z pomidorami, chili i avocado

Zamiast więc długo siedzieć w kuchni, robimy szybko makaron, jemy i wychodzimy na (niemal) wiosenny spacer.

Czytaj dalej