Granola jest rodzajem kompromisu – pomiędzy chęcią zjedzenia na śniadanie czegoś słodkiego a pragnieniem żywienia się w sposób zdrowy i rozsądny. Jest niewątpliwie słodka, ale jednocześnie bardzo zdrowa – zawiera sobie wartościowe zboża, miód, owoce, orzechy, nabiał.
Granola to nic innego, jak chrupiące, uprażone płatki owsiane w miodowej skorupce, polane gęstym jogurtem, z dodatkiem prażonych migdałów lub orzechów i owoców. Moim zdaniem najlepiej smakuje z owocami jagodowymi – truskawkami, malinami, jeżynami. Ale każdy może dodać takie, jakie lubi najbardziej. Poza sezonem niezłe będą mrożone maliny lub jagody – trzeba je tylko wcześniej rozmrozić.
Migdały oczywiście można wymienić na wszelkie ulubione orzechy – laskowe, włoskie lub nerkowce.
Przepis należy traktować wyłącznie jako bazę – granolę można dowolnie wzbogacać (np. rodzynkami, innymi suszonymi owocami, żurawiną, ziarnami), można nią posypać jogurt lub krem i traktować jako deser.
Nie dajcie się tylko nabrać na granolę ze sklepu – nawet te bio smakują podle i nie mają wiele wspólnego z domową. Bardzo łatwą do zrobienia.
Domowa granola z migdałami
(Przepis na pojemnik o pojemności ok. 1,5 l)
Składniki:
ok. 500 g płatków owsianych
1/2 łyżeczki soli
4 łyżki wody
8 łyżek miodu (ew. syropu klonowego)
1/2 szklanki cukru
200 g migdałów
dodatkowo: gęsty jogurt naturalny i ulubione owoce
Sposób przygotowania:
Piekarnik rozgrzewamy do 150ºC.
Miód, cukier, wodę i sól wkładamy do rondelka i podgrzewamy na małym ogniu do rozpuszczenia się cukru i miodu.
Ciepłą masę mieszamy z płatkami, rozkładamy je na dużej blasze przykrytej papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy ok. 15-20 minut, aż płatki będą rumiane (trzeba mieszać co jakiś czas i uważać, żeby się nie spaliły).
Migdały przekrajamy na pół, rozkładamy na blasze na papierze do pieczenia. Pieczemy w piekarniku ok. 10 minut (powinny się zezłocić, ale nie przypalić).
Kiedy migdały i płatki wystygną, mieszamy je ze sobą.
Podajemy z jogurtem i owocami.
Smacznego