Są takie warzywa, które nadają się do zjedzenia tylko młode i świeże – mrożone czy przetworzone w inny sposób stanowią tylko bladą namiastkę. Takie są szparagi i taki na pewno jest bób. Trzeba się spieszyć, dopóki można kupić niewielki i młody.
Dzisiejsza sałatka to ucieczka przed trudnym wyborem – dziś młode ziemniaki czy bób? Jest więc w niej chrupiący, zielony bób, młode ziemniaczki w mundurkach (takie są najlepsze, zresztą komu by się je chciało obierać), zadziorna, szczypiąca dymka ze szczypiorem. Dużo oliwy i ocet winny.
Dla mnie ta sałatka jest wystarczająco pożywna, żeby podać ją na mały obiad, zapaleni mięso- (albo rybo-) żercy mogą wrzucić do niej plasterki ostrej kiełbasy lub salami albo kawałki wędzonej ryby.
Sałatka z bobu, młodych ziemniaków i dymki
(Przepis na 3-4 porcje – miska o objętości 1 l)
Składniki:
1/2 kg młodego, świeżego bobu
1/2 kg młodych, niewielkich ziemniaków
2 duże cebulki dymki razem ze szczypiorem
ok. 1/4 szklanki oliwy
2 łyżki białego octu winnego
1 ząbek czosnku
sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Ziemniaki myjemy, przekrajamy na połówki, gotujemy w osolonej wodzie (powinny być ugotowane, ale jędrne). Odlewamy wodę i odparowujemy ziemniaki. Gorące polewamy octem winnym, mieszamy.
Bób gotujemy (nie może się rozgotować, powinie pozostać jędrny), przelewamy zimną wodą, obieramy.
Dymkę kroimy w cienkie piórka. Szczypior kroimy niezbyt cienko.
Czosnek przeciskamy przez praskę.
Wszystkie składniki łączymy, polewamy oliwą, doprawiamy pieprzem i solą. Mieszamy i wstawiamy na co najmniej pół godziny do lodówki.
Można dodać kawałki wędzonej ryby lub plasterki ostrej kiełbasy.
Smacznego
Wspaniała sałatka. Bardzo pożywna i zdrowa, nawet te ziemniaki. To, że tuczą zostało już dawno obalone. Wszystko zależy od tego w jakich ilościach je spożywamy oraz z jakimi dodatkami. http://www.jestemfit.pl/artykuly/porady/obalamy-popularne-dietetyczne-mity Akurat w przypadku tej sałatki wszystko jest idealnie 🙂