Wyjątkowo zimny maj, choć od wczoraj jakby cieplej. Pada, ale to dobrze, że pada, niech się zieleni.
Zimny czy ciepły, jak zwykle pełen truskawek, szparagów i rabarbaru. Czas więc na proste ciasto rabarbarowe – zamiast godzinami siedzieć w kuchni, szybko trzeba zrobić coś pysznego i sezonowego, a potem można już łazić po deszczu. W kaloszach.
Biszkopt z rabarbarem
(Przepis na formę o średnicy ok. 23 cm)
Składniki:
Biszkopt:
4 jajka w temperaturze pokojowej
1 szklanka drobnego cukru
1 szklanka mąki tortowej
1 łyżeczka pasty waniliowej (jesli nie mamy, można zastąpić część cukru cukrem waniliowym)
masło do wysmarowania tortownicy i bułka tarta do jej wysypania
Rabarbar:
1/2 kg rabarbaru
2 łyżki cukru
Sposób przygotowania:
Piekarnik rozgrzewamy do 180°C.
Rabarbar kroimy w centymetrowe kawałki, mieszamy z cukrem.
Układamy w naczyniu żaroodpornym, pieczemy ok. 10-15 minut (ma być dość miękki, ale nie rozpaćkany). Wyjmujemy, studzimy.
Jajka wbijamy do dużej miski i mieszamy mikserem na dużych obrotach przez ok. 5-8 minut, aż będą puszyste i podwoją swoją objętość.
Dodajemy stopniowo drobny cukier i pastę waniliową i ubijamy ok. 5 minut – masa powinna być jasna, gładka i gęsta. Stopniowo dodajemy mąkę mieszając na zmniejszony obrotach miksera ok. 5 minut, aż masa będzie puszysta i gładka.
Tortownicę o średnicy ok. 23 cm smarujemy masłem i wysypujemy tartą bułką (chyba że mamy silikonową formę z porcelanowym spodem – takiej nie trzeba niczym smarować).
Wlewamy ciasto do tortownicy, układamy na wierzchu rabarbar.
Pieczemy, aż wierzch będzie złoto-brązowy, a patyczek wetknięty do środka suchy (ok. 50-60 minut).
Po wyjęciu z piekarnika zostawiamy w tortownicy do całkowitego ostudzenia.
Smacznego