Sernik migdałowo-kokosowy

sernik migdałowo-kokosowy

Bardzo delikatny, aksamitny sernik z małą ilością cukru.

Lekko przyrumieniony wierzch, w środku kremowa, serowo-kokosowa, idealnie biała masa. Chrupki spód z płaków migdałowych, na górze warstwa lekkiego kremu o maślanej konsystencji, zrobionego z białej czekolady i mleczka kokosowego. Na nim – garść lekko podprażonych wiórków kokosowych. Wszystko to sprawia, że sernik jest równie elegancki, co smakowity.

sernik migdałowo-kokosowy

Przy tym wszystkim prościutki w wykonaniu – trzeba tylko pamiętać, żeby piec go w niskiej temperaturze i pozwolić mu wystygnąć w piekarniku, a na pewno się uda.

 Do pieczenia lekkich serników najlepsza jest forma z ceramicznym dnem i silikonowym bokiem – wystarczy tylko lekko posmarować spód masłem, ciasto wychodzi z formy gładkie, nienaruszone. Jeśli takiej nie mamy, można użyć zwykłej tortownicy, trzeba ją jednak wyłożyć papierem do pieczenia i lekko wysmarować masłem (zwłaszcza spód).

sernik migdałowo-kokosowy

Czytaj dalej

Tort malinowy

tort malinowy

 Lekki, delikatny i niezbyt słodki, pełen malin. Maliny są w nim wszędzie – w kremie przedzielającym dwie warstwy biszkoptu, w postaci glazury pokrywającej górny biszkopt, wreszcie jako dekoracja, oprószone cukrem pudrem.

Najważniejsza jest właśnie malinowa glazura. Jest gładka, lśniąca, ciemnoczerwona, bardzo esencjonalna. Zrobiona z przetartych malin. Lekko kwaskowa, przełamuje słodycz ciasta. Tort wygląda dzięki niej bardzo dekoracyjnie.

tort malinowy

Nie lubię nadmiaru kremu, dlatego też masa z mascarpone i bitej śmietany z malinami stanowi tylko jedną warstwę. Nie posmarowałam nią boków, tort jest więc, nietypowo dla tortów, otwarty – widać warstwę białego kremu z rządkami malin. Dzięki temu nie jest może perfekcyjnie gładki i równy, ale ma domowy, trochę niedbały urok.

tort malinowy

Ponieważ tort nie ma w sobie zbyt dużo kremu, aby nie był suchy, należy go nasączyć. Świetnie sprawdza się cointreau albo inny likier pomarańczowy wymieszany z sokiem cytrynowym i wodą, fajnie podkreśla smak malin. Jeżeli nie mamy likieru albo robimy wersję dla dzieci – doskonały bedzie sok z pomarańczy.

Tort wydaje się dość pracochłonny, ale to tylko pozory. Najlepiej (dla smaku, faktury i komfortu pracy) podzielić jego przygotowanie na trzy dni. Pierwszego dnia wieczorem upiec biszkopt, drugiego dnia wieczorem przełożyć go kremem i pokryć glazurą, a trzeciego dnia, tuż przed podaniem, udekorować malinami i płatkami migdałowymi.

Czytaj dalej

Ciasto drożdżowe ze śliwkami i skórką cytrynową.

ciasto drożdżowe ze śliwkami i skórką cytrynową

Ciasto drożdżowe ma magiczne właściwości – dodaje otuchy w chłodne dni, otula wspomnieniami babcinych kuchni (w moim przypadku – kuchni mamy, przepis na ciasto bez dodatków pochodzi od niej), uwodzi domowym, ciepłym  zapachem. Powinno być miękkie, puszyste, ale jednocześnie przyjemnie klejące, długo zachowujące świeżość.

Ciasto, które dziś proponuję, jest bardzo dobre nawet bez dodatków. Takie właśnie miękkie i lekko lepiące, dobrze wyrośnięte. Świeże jest doskonałe, z mlekiem lub kefirem, ale świetne też jako przypieczona w tosterze grzanka z powidłami.

Można je ubogacić, jak ja to zrobiłam – dodałam sezonowe śliwki węgierki i podkręciłam lekko szczypiącą, kandyzowaną skórką cytryny. Takie jest jeszcze pyszniejsze.

ciasto drożdżowe ze śliwkami i skórką cytrynowąciasto drożdżowe ze śliwkami i skórką pomarańczową

Ciasto jest dość rzadkie – można je wyrabiać mikserem (to jego jedyna wada – nie ma czarów z ugniataniem, kiedy lepka breja zamienia się w elastyczną i idealnie odchodzącą od palców masę). Ma w sobie dość dużo cukru, ale proponuję zachować podane proporcje – wcale nie jest za słodkie.

ciasto drożdżowe ze śliwkami i skórką cytrynową

Czytaj dalej

Tarta brzoskwiniowa z kremem migdałowym

tarta brzoskwiniowa z kremem migdałowym

Brzoskwinie najlepsze są w drugiej połowie wakacji i na początku września. Te miękkie, najsłodsze i ociekające sokiem najlepiej jeść na surowo. Z tych trochę twardszych (ale już uginających się pod palcami) proponuję zrobić tartę z kremem migdałowym.  Krem jest bardzo delikatny, puszysty i słodki, brzoskwinie złociste, wyglądają jak małe słońca. Świetnie smakuje i doskonale wygląda (zwłaszcza pierwszego dnia po upieczeniu – potem brzoskwinie delikatnie zapadają się w krem, co nie psuje smaku, ale wygląda już mniej elegancko).

tarta brzoskwiniowa z kremem migdałowymCiasto do szybkiego zjedzenia (w upały wytrzymuje 3 dni). Trzeba pamiętać, żeby brzoskwinie były dojrzałe, ale niezbyt miękkie. Warto też zdjąć z nich skórkę – jeśli tego nie zrobimy, przy jedzeniu będzie się oddzielać od owoców, poza tym – zabarwi krem na różowo. Jeśli komuś to nie przeszkadza – niech nie obiera (ja wolę jednak tę tartę w wersji złocistej).

tarta brzoskwiniowa z kremem migdałowym

Czytaj dalej

Ciasto owsiane z malinami i borówkami

ciasto owsiane z malinami i borówkami

Swojskie, codzienne ciasto na letnie popołudnie. Właściwie słodka kruszonka przekładana podpieczonymi owocami, zmieniającymi się w aromatyczny dżem. Z dodatkiem płatkow owsianych, dzięki czemu jest bardziej chrupiące i zdecydowanie zdrowsze. Brązowy cukier odpowiada za lekko karmelowy smak.

To deser na te właśnie chwile, kiedy ma się ochotę na owocowe ciasto oraz na czytanie na kocyku jednocześnie. Nie każe tkwić w kuchni godzinami, cyzelować, uważać, czekać, aż coś wyrośnie albo się schłodzi.

To ciasto na szybko – zanim nagrzeje się piekarnik, jest już gotowe. Błyskawicznie mieszmy, zagniatamy, wylepiamy, posypujemy owocami, kruszonką i już. A potem pachnie obłędnie w całym domu. Jeszcze tylko kubek kawy albo kefiru i wracamy na kocyk. Wstajemy wyłącznie po dokładkę.

ciasto owsiane z malinami i borówkamiOczywiście można użyć każdego rodzaju owoców jagodowych i ich mieszanek (świetnie sprawdzają się czarne porzeczki,  jeżyny), bardzo dobre będzie też z wiśniami.  Poza sezonem można świeże owoce zastąpić mrożonymi albo dżemem.

Czytaj dalej