Dawno temu na wakacjach u babci moje ciotki robiły domowe lody. Z jajek prosto od kury i śmietanki z mleka prosto od krowy. Ich prawdziwy, bogaty, śmietankowy smak mam w pamięci do dziś. I niezwykłą konsystencję – świeżo zamrożone nie były zwarte, tylko jakby kremowe, już wogóle nie płynne, ale jeszcze nie stężałe do końca.
Już żadne lody tak nie smakowały jak tamte wyjadane wspólnie łyżkami z jednej miski. I ten magiczny czas oczekiwania, kiedy wreszcie się zamrożą.
Myślałam, że nigdy już takich nie spróbuję, aż znalazłam przepis idealny. Bardzo prosty, potrzeba kilku zaledwie składników. Powolny, uczciwy i staroświecki – lody robi się z najtłuściejszej śmietanki i kogla-mogla, trzeba je cierpliwie mieszać co pół godziny. Nie ma żadnego oszukaństwa – jest za to milion kalorii, oblizywanie łyżki i oczekiwanie. Są tysiąc razy lepsze niż te ze sklepu.
Najlepszą konsystencję mają w dniu przygotowania, ale pyszne są również mocno zmrożone w kolejnych dniach.
Domowe lody waniliowe
(Przepis na niepełny litrowy pojemnik – ok. 6 porcji)
Składniki:
500 ml śmietanki 36% (i taka musi być, nie chudsza)
250 ml mleka (co najmniej 3,2 %)
5 żółtek
130 g drobnego cukru
1 łyżeczka pasty waniliowej (albo 1 laska wanilii)
Sposób przygotowania:
Połowę śmietanki mocno chłodzimy.
Pozostałą wraz z mlekiem wlewamy do rondla. Dodajemy pastę waniliową albo laskę wanilii (rozcinamy ją wzdłuż, wyskrobujemy ziarenka i wszystko wkładamy do mleka). Płyn podgrzewamy – musi być gorący, ale nie może się zagotować. Pozostawiamy na 1-3 godz.
Po tym czasie żółtka z cukrem ucieramy na kogel-mogel. Powinien być jasny i gęsty, ale jeżeli zostanie niewielna ilość kryształków cukru, nie należy się przejmować. Śmietankę z mlekiem jeszcze raz podgrzewamy (laskę wanili wyrzucamy) i przecedzamy przez sito. Po trochu dodajemy do żółtek i razem ubijamy. Podgrzewamy na małym ogniu cały czas mieszając, aż krem zgęstnieje i będzie osadzał sie na łyżce (nie zagotowujemy). Zdejmujemy z ognia, przecedzamy przez sito, dodajemy zimną śmietankę, mieszamy. Przelewamy do pojemnika i studzimy. Zimną masę wkładamy do zamrażalnika. Mieszamy co pół godziny. Lody powinny być gotowe po 5-6 godzinach.
Smacznego
Zmodyfikowany przepis z magazynu „Kuchnia”