W tym roku grzyby tylko bywają. Nie planuję żadnych grzybowych potraw – kiedy spotkam podgrzybki albo prawdziwki, po prostu je kupuję i coś potem wymyślam.
W związku z tym, że grzyby najlepsze są po krótkiej obróbce, stanowią idealną bazę do szybkich dań. Ponieważ dziś jakoś chłodno i czasu mało, proponuję nieskomplikowany, jesienny makaron. Aromatyczne podgrzybki mieszają się ze słodką upieczoną pietruszką, do tego lekko maślane uprażone laskowe orzechy. Same dary jesieni. A to wszystko na solidnym makaronie. Ma być pachnąco, ciepło i miło.