Parzaki czyli drożdżowe bułeczki gotowane na parze

parzaki

Moja babcia robiła świetne drożdżowe bułeczki – ze słodkim twarogiem (moje ulubione) albo z jabłkami. Nazywała je pierogami i takimi właśnie pierogami objadaliśmy się w wakacje.

Drugą wersją pierogów-bułek były parzaki, jeszcze chyba lepsze. W zasadzie ciasto i nadzienie były takie same, inny za to sposób przygotowania – babcia gotowała je na parze, na ściereczce przymocowanej do garnka z wrzącą wodą. Były blade, pulchne i jakby bardziej drożdżowe od tych pieczonych. Chociaż na pewno ugotowane, zachowywały delikatny posmak surowego drożdżowego ciasta. Czyli dla dzieci pycha – chyba wszystkie dzieciaki lubią wylizywać miski po surowym cieście :).

Niedawno sobie przypomniałam o babcinych parzakach i robię takie moim dzieciom – najczęściej w wersji z jagodami, polane roztopionym masłem i posypane cukrem. Choć zupełnie puste też są dobre (można je podać do gulaszu albo sosu grzybowego).

parzakiParzaki najlepsze są zaraz po ugotowaniu, ale można je też odgrzewać (nawet następnego dnia) na parze. Gotując na metalowej wkładce do gotowania na parze warto lekko posmarować ją olejem – do nieposmarowanej bułeczki lekko przywierają.

Podaję przepis na wersję z jagodami, ale oczywoście można je zastąpić pokrojonym w kosteczkę jabłkiem, lekko posłodzonym, lub białym serem wymieszanym z żółtkiem i cukrem. Albo dowolnym innym nadzieniem (w Chinach podobne bułeczki nadziewa się np. dowolnym mięsem lub krewetkami).

parzaki

Parzaki

(Porcja na 10 średniej wielkości bułeczek – dla ok. 2-3 osób)

Składniki:

250 g mąki

1 łyżeczka suszonych drożdży

1/2 szklanki mleka

2 żółtka

szczypta soli

3 łyżeczki cukru

łyżka masła

100 g jagód (mogą być mrożone)

ew. olej do posmarowania wkładki do gotowania na parze

do polania: kwaśna śmiatana (albo roztopione masło) i cukier

Sposób przygotowania:

Masło rozpuszczamy, lekko studzimy.

Mleko podgrzewamy (powinno być ciepłe, ale nie wrzące).

Mąkę przesiewamy, dodajemy sól, łyżeczkę cukru, drożdże, żółtka, mleko i masło. Zagniatamy, aż ciasto będzie miękkie i sprężyste i przestanie kleić się do dłoni (ok. 10 minut).

Zostawiamy w cieple, nakryte ściereczką – aż podwoi swoją objętość (trwa to ok. 2 godzin).

Jagody mieszamy z 2 łyżeczkami cukru (zamrożonych nie trzeba rozmrażać).

Zagotowujemy trochę wody w garnku, nakładkę do gotowania na parze lekko smarujemy olejem.

Wyrośnięte ciasto wałkujemy na blacie posypanym lekko mąką na grubość ok. 1 cm. Szklanką wycinamy kółka. Na środek każdego kółka kładziemy niepełną łyżeczkę jagód, zaciskamy brzegi i lekko toczymy w rękach, żeby bułeczka miała kształt zbliżony do kuli.

Bułeczki układamy na wkładce do gotowania na parze sklejoną częścią do dołu, gotujemy pod przykryciem ok. 15 minut.

Podajemy polane stopionym masłem lub śmietaną, posypane cukrem.

Jeżeli coś zostanie – można podgrzac następnego dnia na parze.

Smacznego

One thought on “Parzaki czyli drożdżowe bułeczki gotowane na parze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *