Młoda cukinia smażona z szałwią

cukinia smażona z szałwią

Szałwia obok rozmarynu to moje ulubione zioło. Kojarzy się z włoskimi wakacjami, kiedy wielkie krzaki szałwii prażą się w słońcu. Przechodząc obok zawsze ich dotykam, rozcieram w palcach pokryte meszkiem mięsiste listki.  Zapach szałwii jest wyjątkowy – ciężki, maślany. Sprawia, że robię się głodna, myślę o grillowanym mięsie z ich dodatkiem, posypanych szałwią pieczonych ziemniaczkach, makaronach i risottach.

Albo o młodziutkiej cukinii – maleńkie cukinie usmażone w oliwie z dodatkiem szałwiowych listków są obłędne. Wystarczy do nich kawałek dobrego chleba (w Toskanii niesolonego) i kieliszek wina i jest doskonała kolacja. Ja nawet ich nie solę ani nie pieprzę, żeby nie zabijać smaku.

Taka cukinia jest też doskonałym dodatkiem do mięsa albo do kulki świeżej mozarelli. Wtedy to będzie już cały obiad.

cukinia smażona z szałwią

W ten sposób można przygotować tylko bardzo małe cukinie, nie dłuższe niż dłoń i nie szersze niż ok. 3 cm. Tylko te są wystarczająco jędrne i pełne smaku.

Czytaj dalej

Sałatka z młodych ziemniaków, kurek, kopru i chili

sałatka z kurek, ziemniaków, kopru i chili

Kiedy w warzywniakach i na targach prawdziwa obfitość młodych, świeżych warzyw i owoców, każde kolejne moje danie ma mniej składników i przypraw. Szkoda maskować smak doskonałych produktów. W sezonie letnim im prościej, tym lepiej.

sałatka z kurek, ziemniaków, kopru i chili

Dziś więc prosta sałatka ziemniaczana z usmażonymi z czosnkiem kurkami. Kurki chyba na dobre zagościły w lasach i sklepach – korzystajmy z nich, to pierwsze letnie  grzyby, kto wie, czy nie najsmaczniejsze. Trzeba tylko uważać, żeby ich nie zamordować. Powinny być jędrne i chrupkie. Żeby to osiągnąć, smażymy je na bardzo dużym ogniu tylko do momentu, aż wyparuje płyn, który z nich wyciekł.

Do młodziutkich kurek i równie młodych ziemniaków pasuje wiosenno-letni świeży koperek. A żeby nie było nudno, proponuję dodać odrobinę świeżej chili. Nie jest niezbędna, jeśli ktoś lubi mniej ostre dania, może ją pominąć, ale dodaje sałatce przyjemnego ognia i wigoru, wydobywa smaki. Dodaję jej nawet więcej niż w przepisie – jest naprawdę ostro.

Sałatka najlepiej smakuje schłodzona, jest dobra również następnego dnia po przygotowaniu.

sałatka z kurek, ziemniaków, kopru i chili

Czytaj dalej

Domowe nachos

nachos

Są różne sposoby wykorzystania czerstwego pieczywa – w Toskanii dodają je do sałatek i zup, we Francji robią różne rodzaje grzanek. Meksykanie wczorajsze tortille przerabiają na nachos – chrupiące, pyszne trójkąciki.

Oczywiście w naszych  sklepach pełno jest przemysłowych nachos w torebkach, któż nie lubi ich podjadać podczas oglądania filmów. Najlepsze jednak są te podawane w niektórych dobrych meksykańskich knajpach, przygotowane przez kucharzy. Po ostatniej takiej uczcie dojrzałam do upieczenia ich w domu. Pierwsze próby nie były do końca udane – wyszły smaczne, trójkątne krakersy. Nie o to chodziło. Ale znalazłam w końcu przepis doskonały. Nachos są duże, cieniutkie, chrupiące i kruche, w sam raz pikantne. Tak dobre, że szybko znika każda ilość. Doskonałe do guacamole, świetne też same.

nachos

Można eksperymentować z dodatkami – mi najbardziej smakują solone, z dodatkiem odrobiny czosnku. Można go zastąpić papryką (słodką lub słodką zmieszaną z chili), ziołami. Nachos dobrze też smakują posypane przed upieczeniem kaszką kukurydzianą – zyskują fajną, ziarnistą fakturę.

nachos

Robię je z własnoręcznie przygotowanych tortilli, ale można sprawę uprościć i znacznie skrócić używając kupnych. Efekt będzie zadowalający, ale gorszy (kupne tortille są grubsze, mają więcej składników, nie zawsze naturalnych). Jeśli jednak nie mamy czasu, bo goście dzwonią do drzwi, będzie to  dobre rozwiązanie.

nachos

Czytaj dalej

Pasta z bakłażana i orzechów włoskich

pasta z bakłazana i orzechów włoskich

Jestem wielbicielką połączenia pieczonego bakłażana i orzechów włoskich. Jest idealne w gruzińskich roladkach z bakłażana – polecam, są wyśmienite. Przy tym jednak odrobinę pracochłonne – kiedy więc nie mam ochoty na zwijanie roladek, robię prostą pastę z orzechów i bakłażana. Smakuje bardzo podobnie (ten sam zestaw składników – natka, czosnek, oliwa), jest pełna wigoru, slodkawa, maślana, delikatnie pikantna, a robi się ją (kiedy mamy upieczonego bakłażana, a bakłażan piecze się sam) błyskawicznie.

pasta z bakłazana i orzechów włoskich

Polecam do grzanek, ale i do makaronu. Jest pyszna i bardzo zdrowa.

Czytaj dalej

Szybka zupa pomidorowa z soczewicą

zupa pomidorowa z soczewicą

Po świętach mało kto ma ochotę na długie gotowanie i ciężkie, kaloryczne dania. W takiej sytuacji świetnie sprawdza się szybka zupa pomidorowa z soczewicą.

Jest lekka, ale dzięki soczewicy na tyle pożywna, że może wystarczyć za cały obiad (zwłaszcza z kromką dobrego chleba lub grzanką – zupa  z pieczywem smakuje najlepiej). Robi się ją szybko, ale to nie żaden cienki fastfood – jest pełna smaku, świeża, doskonała.

zupa pomidorowa z soczewicą

Bazę zupy stanowią podsmażane na oliwie cebula i czosnek, zmiksowane potem z przecierem pomidorowym. Jeśli przecier jest dobry, zupa ma tyle aromatu i głębi, że wystarczy dodać wodę. Można ją oczywiście zastąpić rosołem, ale moim zdaniem nie jest to potrzebne.

Zupę podajemy posypaną dużą ilością świeżej, posiekanej bazylii. Podkręci ją, odświeży, doda śródziemnomorskiego uroku. Jeśli mamy skórkę parmezanu, warto, wzorem Włoszek, wrzucić ją do garnka na początku gotowania – będzie jeszcze więcej smaku.

zupa pomidorowa z soczewicą

Jest bardzo dobra na ciepło, ale w gorące dni świetna będzie też mocno schłodzona.

Czytaj dalej