Ciasto czekoladowe z porzeczkami i orzechami włoskimi

ciasto czekoladowe z porzeczkami i orzechami włoskimi

Kiedy wszcyscy w domu trochę marcowo przeziębieni, dobra jest czekolada, a najlepsze – ciasto czekoladowe. Pachnie w całym domu jeszcze następnego dnia, świetnie smakuje do gorącej herbaty. Ci, co nie przepadają za ciastem czekoladowym, z przyjemnością wyliżą garnki z resztek i też będą szczęśliwi.

ciasto czekoladowe z porzeczkami i orzechami włoskimi

Do czekoladowego ciasta dobrze pasują owoce – dodają mu lekkości i świeżości. Po kwaskowatych wiśniach i delikatnych malinach proponuję czarne porzeczki. Nie ma chyba bardziej wyrazistego owocu, cierpkiego i pachnącego latem. Pięknie przełamują czekoladową słodycz i gładkość. Do tego chrupiące słodkawe włoskie orzechy.

ciasto czekoladowe z porzeczkami i orzechami włoskimi

Czytaj dalej

Ciasto czekoladowe z malinami i pistacjami

ciasto czekoladowe z malinami i pistacjami

Słońce już wyżej, ptaki świergolą ciut energiczniej, w dzień nieco cieplej. Ale co z tego – to jeszcze nie wiosna. A cierpliwość do zimy na początku lutego jest już na wyczerpaniu.

ciasto czekoladowe z malinami i pistacjami

W takiej sytuacji bardzo pomaga czekolada i dużo kolorów. Czyli dzisiejsze ciasto – mocno czekoladowe, wilgotne i kremowe, z dużą ilością malin i pistacji. Ciasto byłoby bardzo sładkie, ale lekko kwaskowate maliny dodają mu świeżości. Wygląda pięknie i wesoło – zielono-czerwono-czekoladowo 🙂 . Smakuje świetnie.

ciasto czekoladowe z malinami i pistacjami

Zastanawiałam się, czym można zastąpić pistacje. Niesolone  nie są tanie ani dostępne w każdym sklepie. Niestety, niczym. Nie pasują tu ani migdały, ani orzechy. Pistacje mają wyjątkowy kolor, smak i strukturę – są miękkie, bardzo delikatne. Nie zdominują ciasta. Można je kupić przez internet (100-gramowa paczuszka kosztuje ok. 13 zł.). Jeśli ich nie mamy, lepiej pozostać przy samych malinach. Też będzie pysznie i ładnie.

Czytaj dalej

Najprostsze ciasto marchewkowe

ciasto marchewkowe

Ciasto marchewkowe należy do gatunku ciast awaryjnych – składniki każdy ma w szafce, robi sie je szybko, zawsze się udaje. Dobrze wyrasta, jest lekkie i puszyste, o delikatnie piernikowym charakterze, pachnące cynamonem. W moim wydaniu – niezbyt słodkie.

Dodatek marchewki sprawia, że jak na ciasto jest dość zdrowe – jest jej sporo, tyle, co mąki. Zresztą wcale nie nadaje ciastu marchewkowego smaku – widać tylko urocze, pomarańczowe przecinki.

ciasto marchewkowe

To bardzo codzienne ciasto – jeśli chcemy mu nadać nieco odświętny charakter, można dodać bakalii, a wierzch polać lukrem. Dobrze będzie też smakować z warstwą bitej śmietany na wierzchu (należy ją ubić i nałożyć na ciasto tuż przed podaniem).

Ciasto marchewkowe, przez to, że bardzo dobrze wyrasta, może czasem lekko popękać – mi to nie przeszkadza, dodaje mu rustykalnego charakteru. Dzięki marchewce długo zachowuje świeżość – po kilku dniach środek jest nadal puszysty i miękki, jedynie wierzch delikatnie twardnieje, robi się bardziej chrupiący.

Czytaj dalej

Mus czekoladowy

mus czekoladowy

Jeśli miałabym wybrać miesiąc w roku, który lubię najmniej, to byłby styczeń. Dzień jest krótki, na dworze zimno. Świąteczne zamieszanie zakończone, prezenty obejrzane, pierniczki zjedzone, choinka dogorywa. Jestem już nasycona przytulną stroną zimy – swetrami, herbatką, kocami. Do lutowych nart daleko, a o wiośnie można tylko pomarzyć.

Na takie styczniowe narzekania najlepsza jest czekolada. Najchętniej – w formie musu czekoladowego. Jest absolutnie dekadencki – słodki, głęboko czekoladowy, gładki, puszysty i sycący. Sycący tak bardzo, że po połowie miseczki niektórzy odpuszczają. Ci o wielkiej słabości do czekolady i słabej woli obiecują sobie, że kolejna łyżeczka będzie ostatnia i wylizują do czysta. Bardzo polecam do niego gorzką herbatę albo mocną kawę.

mus czekoladowy

Mus robimy z ciemnej czekolady – niektóre dzieci go nie lubią (u mnie jedno lubi, jedno nie). Dla nich można zamienić ciemną na mleczną, choć moim zdaniem to jest gorsza wersja.

Deser przygotowuje się bardzo łatwo i szybko. Nie należy się przejmować, jeżeli czekolada z koglem-moglem rozwarstwi się i będzie wyglądała na zważoną. Trzeba wymieszać masę łyżką, dodać spokojnie pianę z białek i delikatnie, ale dokładnie, wymieszać wszystko również łyżką (nie mikserem). Składniki ładnie się połączą i mus będzie idealny – mieszanie kończymy, kiedy masa jest ciemna i lśniąca.

mus czekoladowy

Można przygotować dzień przed podaniem (smaczny będzie przez kilka dni, ale po 2 dniach górna warstwa robi się bardziej zwarta).

Czytaj dalej

Świąteczne ciasto czekoladowe z makiem i bakaliami

ciasto czekoladowe z makiem i bakaliami

Coś dla czekoladowych hedonistów. Słodka, pełna orzechów i skórki pomarańczowej masa makowa zatopiona w gęstym, ciężkim czekoladowym cieście. To wszystko pokryte lśniącą, również czekoladową polewą.

Ciasto ma głęboki smak, połączone aromaty maku i czekolady są obłędne, wygląda domowo, ale jednocześnie bogato i odświętnie. Jest pyszne, słodkie i sycące – wystarczy mały kawałek.

ciasto czekoladowe z makiem i bakaliami

Zamiast makowca na Święta – albo obok makowca. A co tam 🙂 .

Wesołych Świąt.

ciasto czekoladowe z makiem i bakaliami

Czytaj dalej